Od dawna i na szczęście specjaliści próbują podejść do wychowania dziecka w sposób metodyczny, dając do ręki rodzicom, wychowawcom i nauczycielom konkretne techniki i metody. Powszechnie stosuje się w wychowaniu nagradzanie i karanie, (mam nadzieję, że z przewagą tego pierwszego). Poniżej przytoczę kilka skutecznych metod, opartych na podejściu behawioralnym. Są one skutecznym narzędziem do pracy wychowawczej z dziećmi w różnym wieku (pomysłowość rodziców, nauczycieli w dopasowaniu wzmocnień do wieku i etapu rozwoju dziecka!), bardzo dobrze skutkują również w pracy z dzieckiem niepełnosprawnym intelektualnie.
Dziecko robi wszystko, żeby inni — a zwłaszcza rodzice — skupili na nim uwagę. Oto złota zasada, która w wychowaniu sprawdza się zawsze:
1. dobre zachowanie + wzmocnienie (nagroda) = jeszcze lepsze zachowanie
2. dobre zachowanie + brak wzmocnienia = pogorszenie zachowania
3. złe zachowanie + wzmocnienie (nagroda) = jeszcze gorsze zachowanie
4. złe zachowanie + brak wzmocnienia = poprawa zachowania
A zatem, jak widać (1), najskuteczniejszą metodą wychowawczą jest po prostu nagradzanie dobrego zachowania dziecka. Rodzic, nauczyciel być może powinien przestawić swoje patrzenie na dziecko z pozycji „wyłapuję złe zachowanie”, na pozycję „wyłapuję dobre zachowania”. Wtedy z przyjemnością będziemy dziecko nagradzać, bez potrzeby karkołomnych nieraz wysiłków w wymyśleniu kolejnej, prawdopodobnie nieskutecznej kary.
Jeśli wysiłków dziecka związanych z samodyscypliną, odpowiednim zachowaniem (2) nie będziemy nagradzać, dostrzegać, chwalić, to niestety, szybko ono z nich zrezygnuje. Jakąż ma bowiem motywację, aby się starać?.. Nastąpi pogorszenie zachowania, często w myśl zasady: „Jeśli oni nie widzą moich starań, to może zauważą, jak zacznę coś broić?...)
Gdy dziecko zachowuje się nieodpowiednio (3), a my to zachowanie jeszcze wzmacniamy – np. poprzez ciągłe skupianie na nim uwagi, dyskutowanie z nim, unikania karania, brak konsekwencji w egzekwowaniu kar – możemy mieć pewność, że zachowaniu będzie ulegało pogorszeniu.
Jeśli natomiast za złe zachowanie dziecko spotka zapowiedziana wcześniej kara (np. jako brak czegoś, dodatkowa praca, konsekwencja, itp.), to zachowania te z czasem będą się pojawiały coraz rzadziej, aż do zupełnego zaniku (4).
Przykłady skutecznych metod i technik wychowawczych
1. Wzmocnienia pozytywne
Jeśli chcemy pomóc dziecku pozbyć się niepożądanych zachowań i nauczyć się zachowywać odpowiednio, musimy zmienić sposób nagradzania go (bądź nie nagradzania) za jego działania.
Jeśli zawsze nagradzamy naszą uwagą (gniewem bądź podobnymi reakcjami) złe zachowania dziecka, a w większości ignorujemy zachowania dobre, to musimy zacząć postępować odwrotnie, ignorując w miarę możliwości złe zachowania i nagradzając dobre. Wydaje się to proste, lecz wywołuje liczne pytania i kontrowersje.
Nagrody można najogólniej podzielić na:
Należy pamiętać, aby:
W celu wywołania maksymalnego efektu, wzmocnienia takie jak słodycze, ulubione zajęcia, pochwały i dopingowanie powinny następować jak najszybciej po konkretnym, pożądanym zachowaniu dziecka. Natychmiastowe skupianie uwagi na małym sukcesie jest skuteczniejszą pochwałą (zachętą), niż przychylny komentarz na przykład wtedy, gdy dziecko zrobi coś wyjątkowego.
2. Wzmocnienia negatywne
3. Izolowanie od wzmocnień pozytywnych (wykluczenie)
Dowiedziono, że wykluczenie jest skuteczną karą. Jej celem jest zmniejszanie częstotliwości niepożądanego zachowania poprzez ograniczenie możliwości uzyskania wzmocnień bądź nagród. W praktyce najlepiej jest decydować się na jedną z dwóch poniżej opisanych form wykluczeń:
• wykluczenie z jakiegoś działania (na przykład dziecko na skutek złego zachowania zostaje wykluczone z zabawy). Maluchowi nie wolno się włączyć do ulubionego działania, ale może je obserwować;
• izolację, która polega na tym, że dziecko siada na „krześle dla niegrzecznych" w najodleglejszym kącie pokoju albo w przedpokoju (miejsce izolacji nie powinno być dla dziecka atrakcyjne, ani zatrważające).
• metoda nazywana z angielskiego time out oznacza, że dziecko jest usuwane z danego miejsca, w którym się właśnie znajduje, a w konsekwencji na czas odosobnienia zostaje pozbawione jakiejkolwiek formy uwagi. Ta prosta i zrozumiała metoda sprawdziła się w szczególności w kontakcie z agresywnymi oraz wybuchowymi dziećmi. Wymaga ona od rodziców (bądź od nauczycieli w szkole) absolutnej konsekwencji, dlatego też zanim sięgniecie po nią, powinniście się dobrze zastanowić, czy naprawdę tego chcecie i potraficie ją stosować.
W przypadku małych dzieci pozwala ona przerwać w szybki i prosty sposób sytuację trudną w danym momencie. Ponadto stwarza okazję do uspokojenia się - zarówno dziecku, jak i nam samym. Ten rodzaj kary prowokują zwłaszcza starsze dzieci, gdy muszą się odreagować.
Metoda odosobnienia nie może służyć unikaniu odpowiedzialności. Po przymusowej izolacji dziecko musi wykonać polecenie i zachowywać się w sposób od niego oczekiwany. Kiedy tak się stanie, należy je za to pochwalić.
Taką praktykę można z powodzeniem stosować u dzieci w wieku od dwóch do dwunastu lat, ale również w przypadku starszych. Wykluczenie powinno trwać od trzech do pięciu minut. Wykluczenie z działania i izolację powinno się stosować częściej niż izolację w samotności, która polega na tym, że rodzice odsyłają dziecko na nieokreślony czas do jego pokoju.
Co ważne, izolację należy równoważyć pozytywną uwagą (zabawa, pochwała, dodatkowy kontakt). Najlepsze rezultaty uzyskuje się stosując zarówno pochwały, jak i izolację.
4. Koszt zachowania
Koszt jest karą za nie wykonanie zleconego przez rodzica działania. Może ona polegać na odebraniu dostępnych w danej chwili przywilejów, na przykład na skutek nie odrobienia zadania domowego dziecko nie może oglądać telewizji.
5. Naturalne konsekwencje, hiperkorekcja.
Stworzenie warunków do tego, by dziecko odczuwało konsekwencje swoich zachowań (oczywiście bez naruszania granic jego bezpieczeństwa) to skuteczny sposób ich zmiany. Jeśli na przykład dziecko nieostrożnie się obchodzi z jakimś przedmiotem, który do niego należy, i psuje go, wówczas lepiej się nauczy ostrożności, gdy będzie się musiało obyć bez tej zabawki. Jeśli zawsze odkupujesz mu zniszczoną rzecz, najprawdopodobniej nadal będzie ją psuć. Jeśli dziecko celowo niszczy przedmioty, zrzuca rzeczy ze stolika, rozlewa płyny, rysuje po ścianach – wówczas dobrą metodą jest hiperkorekcja.
Polega ona na tym, że dziecko musi ponieść konsekwencje swego zachowania, np. nie wypije kompotu, który właśnie rozlało, powyciera z podłogi rozlany płyn, a ponadto wykonać tzw, nawiązkę – tzn. zrobić dużo więcej niż powinno, by przywrócić stan pierwotny. W tym wypadku oprócz powycierania rozlanego płynu musi wytrzeć całą podłogę w pomieszczeniu, wypastować ją, itd.
6. Uczenie się przez obserwację (modelowanie)
Dzieci uczą się większości zachowań społecznych (jak również wielu innych, skomplikowanych działań) poprzez naśladowanie innych. Modelują swoje zachowanie na podstawie obserwacji ważnych osób w swoim otoczeniu, kopiując ich słowa i postępowanie. Umiejętność naśladowania ma jednak także i ujemne strony, do których należy uczenie się niepożądanych zachowań. Często zapominamy, że dzieci robią nie tylko to, co im mówimy, ale także to, co obserwują w naszych działaniach.
Ważne wskazówki dla rodziców:
Opr. wg: „Krnąbrne zachowanie” Martin Herbert GWP, Gdańsk 2005.
„Jak sobie poradzić z agresją u dzieci” D. Krowatschek, WAM 2006.
Opracowanie:
mgr Beata Ratuszyńska, psycholog
Projekt współfinansowany przez
Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego |